Becca Fitzpatrick- amerykańska pisarka znana głowie z serii "Szeptem", która przyniosła jej sławę na międzynarodowej arenie."Stella to nie jest moje prawdziwe imię.
Thunder Basin w Nebrasce nie jest moim prawdziwym domem.
To nie jest moje prawdziwe życie".*
Estella doświadczyła wielu przykrych zdarzeń w swoim życiu. Jej rodzice rozwiedli się, a matka uzależniła się od narkotyków. Najgorszy był jednak moment, gdy po przekroczeniu progu domu zobaczyła cień, tuż za jej matką. Trup leżał bezwładnie przy jej płaczącej rodzicielce.
Rząd postanowił wysłać ją na farmę w małyn mieście w Nebrasce, gdzie nikt nie będzie jej znał, pamiętał, a przede wszystkim szukał.
Choć czy na pewno można tak w pełni zacząć od nowa i stać się zapomnianym?
Bez oszukiwania- do tej książki zachęciła mnie niezwykła okładka. Opis wydawał mi się nieco dziwny, ale te krople... Cudo!
I wiecie co?
Środek był równie zachwycający!
Książka zaciekawiła mnie i oczarowała swoją nieprzewidywalnością. Miałam duże nadzieje co do bohaterki i jej losu. W mojej głowie pojawiały się scenariusze układające jej przyszłość. Żaden nie był jednak podobny do zakończenia z książki. Z wielką chęcią sięgnęłabym po następną część lub obejrzała film. Z jednej strony tak bardzo chciałbym znaleźć się na miejscu bohaterki, a z drugiej obok miłych zdarzeń stoją też łzy i ból, którego nikt nie chciałby doświadczyć.
Skoro książka pobudziła do myślenia, to już duży plus dla niej!
OdpowiedzUsuń